wtorek, 1 sierpnia 2017

Opieka do dzieci na weselu

Dziewczyny, na Weselu będzie u mnie kilka młodych mam, które zabierają swoje mamy, które nie będą uczestniczyły w weselu tylko będą zajmowały się się maluchami by młodzi mogli się swobodnie bawić. Oczywiście dla ich mam również będzie posiłek. Zastanawiam się gdzie powinnam je usadzić, czy razem z ich dziećmi czy może przy osobnym stole. Czy miałyście podobną sytuację? Jeśli tak jak ją rozwiązałyście?

Ja nie mam z tym problemu, że ktoś zabiera opiekę do dziecka. Cieszę się, że będą i że będą mogli się bawić. Mamy będą siedziały z dziećmi w pokoju. Ale chcialabym żeby nie siedziały głodne Pierwszy raz słyszę o takiej sytuacji... Nie rozumiem kompletnie sytuacji, jesli maja siedziec w pokoju to nie lepiej u babci do w domu ? A ja myślałam że u mnie goście mają "pomysły". Ta grupa potrafi pocieszyć Znajomego siostra pojechała z nimi na wesele znajomych ale wynajeli (goście nie mlodzi) pokój nad sala dla siostry i ich syna. Też nie rozumiem zabierania sobie osobistej "opiekunki" do dzieci na wesele. Nie no,nie ogarniam tego My zapraszamy tylko dorosłych, bez dzieci, żeby rodzice sie bawili, dzieci w domu pod opieką dziadków Może autorce pasuje taki układ fotograf ślubny Warszawa http://www.wobrazie.pl Ale bez sens Spotkalam sie z opcja ze para mloda wynajela 2 nianki do opieki nad malymi dziecmi na czas trwania wesela, ale zeby babcie przyjezdzaly z goscmi zeby siedziec w pokoju z wnukami to nie A czy babcie maluszków nie mogą po prostu pilnować ich w domu??? Ja ide na wesele do znajomych, zabieram dziecko i babcie dziecka ale wynajelam dla nich pokoj na wlasny koszt. Nie narażam na dodatkowe koszty Młodej Pary. Babcia nie bedzie miala miejca na sali ani zapewnionego wyzywienia.... a po co babcia na weselu skoro gł zaproszonymi sa młodzi? Nie moga dzici zostac z babciami w domu? Autorka nie pyta o zdanie na temat tego czy mają być czy nie. Tylko o to czy ich jakos konkretnie usadzic. Więc podjęła już decyzję że będą i będzie za nie płacić Jeżeli już by mnie sytuacja do tego zmusiła to poczułabym się do tego żeby na własny koszt opłacić pokój dla mojej mamy żeby zajęła się moim dzieckiem napewno nie parę młodą. Jedzenia na weselu jest zawsze sporo więc jeden posiłek jak się zaniesie czy coś do picia niepowinien być problem a i zaoszczędzisz na kosztach nie sadzajac ich z gośćmi bo w sumie to i tam bezsensu z takimi małymi dziećmi siedzieć na sali Pierwsze słyszę że ktoś bierze kogoś żeby zajmował się dziećmi. Sama jestem mama. I my mamy za 2 lata ślub na jakieś 3 godziny chcemy zdjąć dzieci żeby mieli jakąś atrakcję Mam taką samą sytuację - mamy mają pokoj w hotelu (tak gdzie sala ale parę pieter wyżej) - posiłki przyniesie im obsługa do pokoi- ale na salę nie mają wstępu bo nie mamy dzieci na weselu. Wydaje mi się że nie było tu pytania o to co o tym sądzicie. Ja to rozumiem i gdyby była taka potrzeba nie miałabym ż tym żadnego problemu. Usadzilabym te babcie przy jednym stoliku na obiad bo wiadomo że długo nie posiadza ma sali a później nie chciałabym żeby przy jednym stole np co 3 krzesło było wolne a tak to po prostu będzie wolny jeden stolik my oprócz animatorki, wynajęliśmy dziewczynę, która w dużym pokoju pilnowała najmniejsze dzieci i czuwała gdy już poszły spać Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze i pomoc. Myślę, że jedzenie zaniesione do pokoju rozwiąże sprawę Czego to ludzie nie wymyśla. .. Ale głupota haha wystarczy ze babcie zostana w domu z dziecmi i sprawa rozwiazana.. to dla was dodatkowe koszty, bez sensu moim zdaniem.i pierwszy raz o takim czyms slysze A dlaczego babcie nie zostaną od razu w domu z dziećmi.?albo odbiorą dzieciaki o np 20? byłam w sytuacji takiej mamuśki wlasnie Autorka postu nie pytała o zdanie na temat jej wyboru... ale jak zawsze na grupie same panie dobra rada... U mnie jest jedna pani dwie nastolatki i 8 dzieci wszyscy siedzą przy jednym stole opiekunka i nastolatki będą się zajmować dzieciami Czasem myślę, że już nic mnie nie zdziwi w tej grupie a jednak. Brawo. Z tego co zrozumiałam dziewczyna w poście nie prosiła o ocenę decyzji ani komentarze typuj co to ludzie jeszcze nie wymyślą. Podjęła już decyzję co do obecności tych osób prosiła o doradzenie jak to rozwiązać. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. A wydawało mi się że to właśnie to na grupie najwięcej osób powtarza to wasze wesele i to wy macie być na nim szczęśliwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz